Chyba każda kobieta ma problem z odnalezieniem idealnego odcienia podkładu do swojej cery. Jeśli Już go znalazłyście, to na prawdę Wam gratuluję! :) Jeśli nie, to zapraszam Was do posta, w którym poznacie mixery do podkładów - czyli produkty, dzięki którym możemy tworzyć swoje własne odcienie podkładów (zwłaszcza te, których nie znajdziemy w sklepie).
Zanim znalazłam odpowiedni kolor podkładu dla swojej cery, przeszłam dłuuuugą drogę po drogeriach. Na prawdę trwało to bardzo długo, bo jeśli nie za ciemny to w złym odcieniu lub kompletnie nie pasował do mojej cery...
Wreszcie ktoś mądry wymyślił coś takiego jak MIXERY DO PODKŁADÓW - czyli nic innego, jak pigmenty w kolorach odpowiadających odcieniom skóry, które można mieszać ze zwykłymi podkładami, w celu uzyskania odpowiedniej tonacji produktu.
Każda kobieta ma inną cerę. Wśród nich znajdziemy cery:
- o odcieniu oliwkowym
- o odcieniu żółtym
- o odcieniu pomarańczowym
- o odcieniu różowym
... a do tego dochodzi jeszcze kwestia tego, że odcień jest ciepły czy zimny... No, i oczywiście czy zalicza się do bladziochów, czy raczej do opalonych karnacji?
Trudne, prawda? Czasem zdarza się, że jeśli znajdziemy odpowiednią tonację, to podkład jest za ciemny lub za jasny - lub na odwrót - znajdziemy odpowiedni odcień (nie za jasny i nie za ciemny), ale tonacja jest nieodpowiednia. Co jest najgorsze? Podkład odpowiadający odcieniem i tonacją... Który kompletnie nie pasuje do naszej cery, jeśli chodzi o trwałość i właściwości.
Jeśli jakiś z problemów wymienionych wyżej jest Wam znajomy i próbujecie go poznać, to poznajcie mixery do podkładów NYX Pro Foundation Mixer - w 6 różnych odcieniach:
- White (biały)
- Lumionus (rozświetlający)
- Opalescent (opalizujący)
- Olive (oliwkowy)
- Warmth (ciepły pomarańcz)
- Deep (chłodny brąz)
Mixery NYX, to płynne pigmenty zamknięte w miękkich tubkach o ciekawym wyglądzie. Dzięki temu, że tubki wykonane są z miękkiego tworzywa, nie ma problemu z wydobyciem z nich pigmentów, a zwłaszcza z porcjowaniem wydobywanego produktu.
Tubki posiadają solidne nakrętki, które nie "luzują się" same (nie otwierają) i zapobiegają wylewaniu produktu z opakowania.
Dużym plusem jest też to, że na każdej tubce jest wyraźnie zaznaczony kolor mixera - dzięki temu nie trzeba szukać nazwy i można szybko znaleźć ten kolor którego akurat potrzebujemy.
Pojemność jednej tubki, to 30ml.
Konsystencja tych mixerów jest gęsta i "zbita" (mogłabym porównać ją do kremu), dlatego po wyciśnięciu z tubki pigmenty nie rozlewają się nadmiernie. Mimo tego, że przypomina krem, to nie jest tłusta i śliska, a raczej zachowuje się jak farba akrylowa.
Mixery nie posiadają żadnych grudek ani nie rozwarstwiają się - tak samo w przypadku mieszania z podkładami. Nie rozrzedzają ich i nie tworzą grudek czy rozwarstwień. Ba! Nawet mogłabym napisać, że podkłady po zmieszaniu z pigmentami NYX są gęstsze i mają troszkę lepsze krycie, lepiej rozprowadzają się na skórze.
Niżej kilka słów o każdym z dostępnych odcieni:
NYX Pro Foundation Mixer w odcieniu "Deep" - to pigment do przyciemniania podkładów, o chłodnej lekko ziemistej tonacji. Sprawdza się kiedy nie mamy pod ręką odpowiednio ciemnego podkładu dla naszej cery!
NYX Pro Foundation Mixer w odcieniu "Lumionus" - to pigment z połyskującymi drobinkami, które odbijają światło. Zabarwienie "szampańskie" z odrobiną złota (na tyle neutralne, że pasuje do każdej karnacji). Bardzo przydaje się w momencie gdy potrzebujemy nadać naszej cerze trochę blasku ożywienia i świeżości. Odrobina tego mixera zmieszana z podkładem działa odmładzająco ;)
NYX Pro Foundation Mixer w odcieniu "Olive" - to taki opalony brązik o tonacji oliwkowej (lekko zielonej). Krążą pogłoski, że bardzo trudno znaleźć podkład w tonacji oliwkowej, który nie ma brzydkiego "brudnego" koloru. Dzięki temu pigmentowi teraz możemy stworzyć go same!
NYX Pro Foundation Mixer w odcieniu "Opalescent" - ciężko mi o nim napisać coś innego niż to, co napisałam o kolorze "Luminous". Pigment, który po zmieszaniu z podkładem, daje efekt rozświetlonej i odświeżonej, ożywionej cery.
NYX Pro Foundation Mixer w odcieniu "Warmth" - odcień do przyciemnienia i ocieplenia koloru podkładu. Trzeba jednak z nim uważać, bo potrafi zrobić niezłą pomarańczkę jeśli dodamy go zbyt dużo ;)
NYX Pro Foundation Mixer w odcieniu "White" - to biały pigment, który pozwala nam rozjaśnić każdy podkład nawet o kilka tonów. Idealnie sprawdza się u kobiet z bardzo jasną karnacją - dzięki niemu każdy podkład może być nasz!
Jeśli chodzi o trwałość podkładów zmieszanych z mixerami NYX, to - bez różnicy o jakim podkładzie mowa - nie zmieniają swojej konsystencji oraz właściwości. Nie zauważyłam, żeby w trakcie dnia działo się z nimi coś niepokojącego.
... Na koniec dodam, że od jakiegoś czasu bardzo korci mnie stworzenie makijażu, w którym cała skóra byłaby wycieniowana mixerami lub żeby stworzyć efekt spływającego podkładu... Te pigmenty mają do tego idealną konsystencję!
Cena jednego mixera w oficjalnym sklepie NYX, wynosi 39 zł - co oczywiście jest na plus. Dlaczego? Łatwo to przekalkulować!
Jeśli nie chcemy przepłacać, a jedyny podkład jaki pasuje do naszej cery i karnacji jest o wiele za drogi, to lepiej jest kupić tańszy podkład i mixer NYX - które po zmieszaniu dadzą nam odpowiedni kolor :)
______________________
PODSUMOWANIE:
PLUSY:
- bardzo dobra pigmentacja
- gęsta, nietłusta konsystencja
- można mieszać z każdym podkładem
- nie zmieniają właściwości podkładów
- są bardzo wydajne
- nie tworzą grudek ani rozwarstwień podczas mieszania
- sprawiają, że podkład jest gęstszy i łatwiej go nałożyć
- wygodna tubka
- cena
MINUSY:
- brak
Jeśli jeszcze nie znacie tych mixerów, a jesteście w trakcie poszukiwań takich produktów, to na prawdę warto sprawdzić serię Pro Foundation Mixer od firmy NYX :)
Jestem ciekawa czy jesteście zmuszone do używania mixerów w swoim makijażu? Ja niestety jestem do tego zmuszona :( Nigdzie nie ma dla mnie wystarczająco jasnego podkładu :(
(no... Chyba, że Estee Lauder lub Make Up For Ever za miliony)
Do następnego posta!
Mi raczej cos takiego potrzebne nie jest. Wizazystka nie jestem, a mam bardzo "Typowa" karnacje - jasna, ale nie przesadnie. Taka typowo "polska", raczej ciepła. Większość podkładów ma taki odpowiednik jednak.
OdpowiedzUsuńTeż mam to szczęście że jestem typowo polska i drogeryjna, te najjaśniejsze z drogerii zawsze mi pasują :)
UsuńTeż bym tak chciała, zazdroszczę :)
Usuń